Petitgrain – czyli „męska lawenda”?
Petitgrain Cię zaskoczy! Tak jak mnie. Nie bez powodu nazywa się do męską lawendą! Ale tez dla kobiet jest jak najbardziej ok!
Czytaj dalejKategoria
Petitgrain Cię zaskoczy! Tak jak mnie. Nie bez powodu nazywa się do męską lawendą! Ale tez dla kobiet jest jak najbardziej ok!
Czytaj dalejWiększość czystych olejków eterycznych możemy używać na trzy sposoby. Po prostu wąchać (czy z dyfuzora czy z dłoni czy z buteleczki), aplikować na skórę oraz przyjmować doustnie. Jak jest z olejkiem cedarwood, czyli jałowcem wirginijskim? Otóż cedarwood (juniperus virginiana) jest…
Czytaj dalejPoziomem mojej energii lub senności, można było nastawiać zegarki w szwajcarskich kolejach. Albo w japońskich. Gdy troskałam mocą, to oznaczało, że jest 11. Gdy na stojąco zasypiałam, to znaczy, ze pociąg „obiad” odjechał dokładnie 40 minut wcześniej. I wydawało mi…
Czytaj dalejKażda jesień przynosi nam zwolnienie, któremu próbujemy się opierać i udawać, że wcale nie trzeba nic zmieniać. Udajemy, że nie widzimy zmian w naturze, a nawet jeśli, to twierdzimy, że nas to nie dotyczy. Jakbyśmy nie były częścią natury. Nic…
Czytaj dalejJak olejek różany zmienił bezsens w błysk w oku!
Czytaj dalejABŌDE – niezwykle mocarna mieszanka, nie tylko dla czystego i bezpiecznego domu! Ale też dla zdrowia i głębokiej pracy z emocjami
Czytaj dalejAir. Powietrze. Wdech i wydech… wdech i wydech… niby nic, ale dzięki temu możemy żyć. Dla nas to tylko kilku sekundowe monotonne działania, na których w ogóle się nie skupiamy, a wtedy w naszym organizmie dzieją się cuda. Czy możemy…
Czytaj dalejTrudno podsumować rok 2022 pomijając ten poprzedni, 2021. Bardzo, bardzo dużo się działo w moim olejkowym świecie. Mnóstwo nowych doświadczeń, mnóstwo odkrywczych połączeń olejkowo-produktowych. A także dużo zmian w samej sferze olejkowego biznesu. Nowe szkolenia, kolejne wyjazdy, nowe współprace i…
Czytaj dalej„Nie wiem o co chodzi, ale jesień wskoczyła, a ja nie mogę przestać jeść.” *** „Kinga! Buzia mi się nie zamyka, jem wszystko co znajdę w zasięgu ręki.” *** „Dopiero początek jesieni, a ja już się czuję jakby mnie czołg…
Czytaj dalejZielona mandarynka to zapach pierwszego trymestru mojej drugiej ciąży. Jeden z niewielu olejków, który pomógł mi przetrwać mdłości i totalny brak sił. Dziś, gdy jest mi niedobrze, to też po nią sięgam, choć zdecydowanie wolę w tej materii uniwersalny ZenGest….
Czytaj dalej