Blog, Olejki eteryczne, Suplementy

Białka roślinne – wsparcie codziennej diety

Wanilia czy czekolada?

Wanilia. Szczególnie dla moich dzieci. No dobra, dla mnie też. Od wiosny regularnie sięgamy po białka, a nasze koktajle sięgają gwiazd. A to często były po prostu mrożone banany i mango w przewadze, 2-3 truskawki, mleko migdałowe, białko waniliowe i 2 krople olejku z wanilii. I był szał! Białka roślinne w połączeniu z dziewięcioma niezbędnymi aminokwasami i trzema aminokwasami o rozgałęzionych łańcuchach tworzą formułę bogatą w składniki odżywcze, która pomoże nam lepiej funkcjonować i odżywić organizm. I też realizować swoje cele, jeśli właśnie żywienia/ zdrowia dotyczą.

Ostatnio spędziliśmy tydzień Grecji, łącząc mój wyjazd na szkolenie doTERRA Leadership Retreat, ich szkołę i przedszkole z wakacjami. I codziennie blendowaliśmy koktajle!

Przypomnę, że nasze Plant Protein są również wolne od GMO, glutenu, nabiału i soi – czy może być coś lepszego?

A co z czekoladą? Daje radę, gdy dodam do niej łyżeczkę kakao. Ale każdy ma swój smak! O tym dyskutować nie będziemy.

Jeszcze minutka o białku, ok?

Bo ważne jest to, by mieć świadomość PO CO nam to w ogóle do szczęścia potrzebne. Najważniejsze funkcje białek w organizmie człowieka, to:

  • budowa i odbudowa tkanek, np. mięśni, skóry, włosów, paznokci, kości, krwi – kto pamięta z lekcji biologii?
  • utrzymanie równowagi kwasowo-zasadowej organizmu;
  • regulacja procesów metabolicznych. Białka są na niezwykle potrzebę do trawienia, oddychania, krzepnięcia krwi, syntezy hormonów czy enzymów;
  • transport i magazynowanie substancji, np. tlenu, żelaza, witamin, lipidów;
  • ochrona przed infekcjami i chorobami, czyli jednocześnie wspieranie układu immunologicznego.

Przyjmuje się, że dorosły, zdrowy człowiek o prawidłowej masie ciała potrzebuje dziennie 0,9 g białka na 1 kg masy ciała. Oczywiście to średnia, bo w zależności od wieku, trybu życia możemy potrzebować go więcej. Jednak gdy rozmawiam z kobietami, to okazuje się, że zdecydowana większość spożywa za mało białka. Objawy niedoboru białek mogą być różnorodne i zależą różnych czynników. Najczęściej organizm daje nam sygnał poprzez:

  • zmęczenie, osłabienie, problemy z koncentracją i pamięcią;
  • zmniejszoną odporność czyli zwiększona podatność na infekcje;
  • obrzęki;
  • pogorszenie jakości skóry, włosów czy paznokci.

A kończyć się to może rozwojem różnych schorzeń, jak to zawsze przy zakłóceniu równowagi bywa.

U dzieci i młodzieży niepokojącym sygnałem może też być zahamowanie wzrostu i rozwoju. Oczywiście w drugą stronę też nie jest kolorowo, gdy przejadamy się białkami. Nadmiar białka może obciążać nerki, co w w efekcie może prowadzić do gromadzenia się toksyn w organizmie. I znowu równowaga kwasowo-zasadowo będzie zakłócona. To najczęściej spotykane sytuacje, ale oczywiście o białkach można doktorat napisać! I pewnie nie jeden został już napisany.

Przypatrzcie się co macie na swoich talerzach!

A jeśli ewidentnie brak tam białek (dostarczanych z różnych produktów!), to wzbogaćmy naszą dietę. Białka roślinne doTERRA są tylko dodatkiem do naszej diety! My sami stosujemy je co 2-3 dni, jako urozmaicenie posiłków bądź gdy lecimy w drogę i chcemy mieć kontrolę nad tym, co zjemy/ wypijemy. Albo gdy w upalny dzień wchodzą nam tylko świeże warzywa i owoce… wtedy taki koktajl jest strzałem w dziesiątkę!

W naszej grupie VIP – dla klientów, mamy sporo przepisów i inspiracji, nie tylko na koktajle! Warto do nas dołączyć, nie tylko dlatego, że wtedy zakupy są 25% taniej, ale z uwagi na dostęp to naprawdę większej ilości informacji i doświadczeń! I dla wartościowych relacji!

Jak je jeść?

Najłatwiej jest przygotować sobie gęsty, sycący koktajl. Bo możemy tam mieć i białka i węglowodany i tłuszcze i oczywiści sporą porcję błonnika! A przy okazji się nawodnimy. Zerknijcie, jak można je serwować! Mnówsto inspiracji podaje nam doTERRA, ale większość to nasze eksperymenty kulinarne w zaciszu domowym!


Widzicie? Totalnie podstawowe produkty, które mamy w domach, z dodatkiem roślinnego białka stają się pożywnym i wartościowym posiłkiem!

W naszym domu zagościła już dynia, więc koniecznie musiałam spróbować przepisu na proteinowy koktajl dyniowy. Choć jest fanką dyni w formie wytrawnej, to smakuje całkiem zacnie! U mnie w wersji z białkiem o smaku waniliowym oczywiście.

A jak nie koktajl, to…

I tu pomysłów jest sporo. My sami, ale też nasze klientki, przepadliśmy – dodajemy białko wszędzie! Ten przepis od Marty, na francuskie tosty najbardziej mnie zaskoczył:

  • 2 kromki chleba + 20g doterra plant protei +150 ml mleka migdałowego + cynamon – jako baza
  • oraz dodatki: jogurt grecki * banany *truskawki * jagody… co Wam w duszy gra, nawet i syrop klonowy.

Stopniowo dodawaj mleko do odżywki białkowej, ubijając, aż masa będzie całkowicie gładka. Dodaj cynamon i namocz w nim każdą kromkę chleba, z obydwu stron. Usmaż pieczywo na złoty kolor, następnie podawaj z jogurtem, ulubionymi owocami i syropem klonowym. Mniam mniam.

Gofry z Plant Protein!

Składniki:

  • 3 jajka
  • 1 łyżeczka ksylitolu
  • 80 g masła, pokrojonego na kawałki
  • 300 g mleka
  • 170 g mąki pszennej
  • 60 g białka w proszku waniliowego lub czekoladowego
  • 1 łyżeczka proszku do pieczenia
  • 1 łyżeczka soli
  • 3 krople olejku waniliowego
  • olej do natłuszczenia gofrownicy

Gofry wyrabiamy i smażymy standardowo. Dekorujemy ulubionymi dodatkami.

Trochę przepadłam…

Nie chce powiedzieć, że dodaję białko do wszystkiego, ale szczególnie, gdy jestem w drodze, to faktycznie, zawsze coś wymieszam z nim. Oczywiście najczęściej koktajle ale zrobiłam też np. brownie z batatów z dodatkiem protein – bo miałam przed sobą wyjazd. A żeby nie mieć za dużej pokusy na jedzenie na mieście, zwykle biorę pudełka. Dziś na śniadanie robiłam owsiankę kakaową z nasionami china i też czubata łyżka białka (czekoladowego!) wylądowała w garnuszku.

Zachęcam, że jeśli możemy wzmocnić naszą dietę w białka, to sięgajmy też po te roślinne. Oczywiście w formie cieciorki, fasoli czy innych strączków zawsze są idealnym rozwiązaniem, ale wiemy jak czasem bywa. Nie ma przestrzeni na gotowanie i trzeba coś na szybko. To zblebndowanie koktajlu jest na szybko! I na zdrowie!

A teraz, gdy robi się zimno, szaro i ponuro, włączają nam się nasze starodawne bodźce i byśmy tylko tłuszczyk i słodkie wcinali. Tylko pamiętajmy, że nie potrzebujemy już robić takich zapasów w organizmie, bo nie żyjemy w jaskiniach!

Najlepszego dla Was!

Kinga

To, czym się z Wami dzielę, to doświadczenia moje i moich klientek! A tworzymy naprawdę ogromną, kilkutysięczną społeczność! Sięgam też do literatury i różnych opracowań badań naukowych, by dać Wam najlepszą wiedzę, na jaką mnie stać! Korzystajcie! Tylko proszę, jeśli coś Wam dolega, nie diagnozujcie się sami! Korzystajcie z olejków jako wsparcia, bo mają moc, ale żeby wiedzieć których użyć, najpierw musimy wiedzieć na co mają nam pomóc! To też z własnego doświadczenia mówię! 

Jeśli nie masz jeszcze olejków, albo kupujesz gdzieś w necie i nie wiesz co z nimi zrobić, to doskonale trafiłaś. Bo kupując w sklepie doTERRA (tu jest link do zakupów ID:4562202) masz nie tylko gwarantowaną zniżkę, ale przede wszystkim oparcie we mnie – możesz zawsze o wszystko zapytać, a ja postaram Ci się pomóc, by Twoje olejki nie stały na półce, bo tak, to one nie zadziałają!

Może Cię to zainteresować: