Neroli, czyli kwiatowy zapach partnerstwa
Jedna roślina a trzy olejki. Neroli, dzika pomarańcza i petitgrain. Olejek ze skórki pomarańczowej znacie wszyscy i zdecydowana większość go kocha. Z liści pomarańczy pozyskujemy Petitgrain – pieszczotliwie nazywany męską lawendą. W kodzie emocjonalnym wspiera nas przy podtrzymywaniu zdrowych tradycji, dobrych relacji rodzinnych i przy powrocie do przodków. Działa też wyciszająco na emocje, podnosząc nastrój i pomagając się skupić.
Jednak dziś na scenę wchodzi Neroli – olejek z kwiatów pomarańczy. Pamiętam ten zapach z dzieciństwa, ale za nic nie mogę go z niczym skojarzyć. Pewnie przyjdzie do mnie jakieś wspomnienie w najmniej oczekiwanym momencie. Zatem czekam.
Jak aplikować olejek Neroli?
Neroli mamy już w rollonie, rozcieńczony frakcjonowanym olejem kokosowym, gotowy do aplikacji na skórę. Gdzie go stosujemy i w jakim celu? Sprawdźmy to!
Otwieram jedną moich ulubionych encyklopedii olejkowych (The essential life) i co widzę? Długą listę zastosowań! Zacznijmy od aspektów zdrowotnych, później przejdziemy przez codzienną pielęgnację ciała i skończymy na tym, co lubię najbardziej – jakie obszary życia emocjonalnego możemy wspierać aromaterapią!
Kwiaty pomarańczy dobre na trawienie…?
Też. Przy skurczach w żołądku czy jelitach, spowodowanych niestrawnością warto siegnąć po Neroli i masować brzuch. Tak samo podczas kolek, biegunek czy zatrucia pokarmowego. Wiem, powiecie zaraz, że na sprawy trawienne najlepszy ZenGest, owszem, ale warto wiedzieć o tych nietypowych właściwościach Neroli, szczególnie gdy nie ma pod ręku ZenGest lub ktoś nie trawi tego zapachu.
W kwestii zdrowotnej warto aplikować ten olejek także przy wysokim ciśnieniu, przyspieszonym biciu serca czy drgawkach. Masujemy wówczas okolice serca. Wiadomo, że to nie zastąpi konsultacji ze specjalistą, ale gdy znacie swój organizm na wylot, to wspieranie się olejkami w trudnych sytuacjach jest niezwykle pomocne. Sami wiecie. Wstąpcie do tego artykułu „Nadciśnienie – dieta, ruch i olejki”, po więcej informacji w tym zakresie.
Dolegliwości kobiece
Jak kwiaty, to wiemy, że będzie o kobietach. Wszystkie kwiatowe aromaty wspierają naszą gospodarkę hormonalną. A ten, szczególnie brak równowagi w produkcji estrogenu. Aplikując olejki w podbrzusze skutecznie jesteśmy w stanie sobie pomóc podczas skurczów menstruacyjnych, przy PMS, w trakcie menopauzy. W artykule „Kobiece dolegliwości” zebrałam dla Was także inne olejkowe patenty na lepsze samopoczucie! Przy oziębłości i niskim pobudzeniu seksualnym także warto sięgać po ten kwiatowy zapach. I tu dobra wiadomość: na panów też skutecznie działa, także przy problemach z erekcją i impotencji.
Badania potwierdzają, że ciepła kąpiel z dodatkiem neroli, smarowanie stóp, masaż czy jakakolwiek inna forma działania tym olejkiem wieczorem pomaga przy problemach ze snem, nawet kalibru chronicznej bezsenności. Tylko jak ze wszystkim trzeba pamiętać, jedno maźnięcie raz na miesiąc nie przyniesie rezultatów – regularność to klucz i ulubiony stan dla naszego ciała i ducha.
Okazuje się, że Neroli może wesprzeć nas w wielu aspektach zdrowia, samopoczucia. Uwielbiam olejki za ich wszechstronność! A Wy?
Ratunek dla skóry!
Jakie znacie olejki wspierające problemy skórne? Najbardziej podstawowe to oczywiście kadzidło, lawenda i drzewo herbaciane. Osobiście z tych 3 regularnie używam kadzidła, a tylko w sytuacjach podbramkowych pozostałych, bo to kompletnie nie moje zapachy. Ale za to częściej sięgam po Neroli właśnie. Stosuję je (to mój eksperyment od kilku tygodni) w połączeniu z copaibą na skórę brzucha i rozstępy. Brzuch to moja pięt achillesowa, ale nie ganię się za to, bo wiem, że to jak teraz wygląda wynika z tego, jak dużo przeszłam, zaczynając od zaburzeń jedzenia, w tym silne kompulsy w ubiegłym roku, przez 2 ciąże, aż po uwalnianie silnych emocji. A to tylko wierzchołek góry lodowej. Ale teraz uczę się traktować swoje ciało z miłością, więc regularnie masuję brzuch, pośladki i uda neroli z copaibą, bo to świetny duet na zniszczoną skórę (w tym na blizny), której brak elastyczności. Widzę efekty tych regularnych rytuałów, więc jest cudownie!
Ponadto Neroli można aplikować gdy dopadnie nas wysypka – ostatnio pomogła nam razem z lawendą na krosty nieznanego pochodzenia na nogach Filipa. Ale też na sprawy dotyczące trądziku, egzemy. Ma też właściwości dezodorujące, zatem rozwiązaniem jest stosowanie pod pachami i w punktach pulsowych.
Nastrój pod kontrolą
Znacie to uczucie wykończenia fizycznego, spowodowane nieustannie biegnącymi w głowie myślami? Albo to napięcie, gdy dźwigamy na barkach cały świat, bo nie umiemy bądź nie chcemy odpuścić i sobie jeszcze dokładamy i jeszcze. Może samo Neroli nie zmieni nagle naszego postrzegania świata, ale pomoże zatrzymać się tym myślom. Pomoże zrzucić trochę balastu. Rozsmarujmy wtedy odrobinę w dłoniach, zatrzymajmy się nakilkansdcie sekund i po prostu inhalujmy się z dłoni, głęboko oddychając. Tak samo możemy radzić sobie z podniesionym poziomem kortyzolu czy napięciowymi bólami głowy. Warto też wsmarować w kark, pod nosem czy punkty refleksologiczne.
Gdy wylewa się z nas złość, pozwólmy jej płynąć (byle nie krzywdzić w tym innych), ale gdy jakieś wydarzenie wyprowadza nas z równowagi i chcemy wrócić do pionu, rozpuścić napięcie w ciele, poczuć jak się relaksujemy, to też spróbujmy zadziałać kwiatem pomarańczy. Nie w każdej sytuacji będzie nam odopiadał Balance czy Adaptiv. Kwiaty nie bez powodu są piękne i aromatyczne – mamy po nie sięgać, by czuć się po prostu dobrze.
Emocjonalna ścieżka życia z olejkami
Wiemy już, że zapach neroli działa kojąco, relaksująco, pomaga nas złapać równowagę emocjonalną, szczególnie, gdy kipimy ze złości czy wpadamy w panikę. Ale teraz coś więcej!
Neroli jest określane jako olejek wspólnego celu i partnerstwa (Shared Purpose & Partneship, wg Essential Emotions). Co to znaczy?
Neroli to olejek jedności i stabilizacji. Szczególnie pomocny, gdy nasze serca są niespokojne w odpowiedzi na konflikt w związku. z w uspokojeniu niespokojnych serc w konfliktach w związkach, zespołach, przynosi harmonię. Otwiera na akceptację, wsparcie w rozwoju i pielęgnowanie potrzeb, wszystkich stron jednocześnie. Pomaga dojść do wspólnego celu, nie do ustanowienia kompromisu. Dotyczy to każdej płaszczyzny życia.
Można ten kojący zapach kwiatowy wprowadzić do pracy zespołowej, gdy nasz wspólny cel zaczyna się rozmywać i pojawiają się rozłamy, nieefektywność, żal i pretensje. Wtedy damy okazję, by pojawiła się współpraca, tolerancja, empatia.
Gdy w relacjach z partnerem_ką wieje chłodem, Neroli pomoże przełamać ten zastój. Popatrzeć na życie ze wspólnej perspektywy, dać każdemu szansę na odnalezienie własnej ścieżki. Także w intymnych relacjach pomaga się zbliżyć, otworzyć na potrzeby drugiej osoby, bez rezygnowania z własnych. Sprawia, że czujemy się jednością.
Pięknie, prawda?
Z uwagi na swój skład chemiczny, w którym mamy Linalool, Geraniol, Limonen, Alpha-terpineol, Beata-pinene, Neroli będzie fajnie się łączyć z olejkami takimi jak kadzidło, geranium, imbir, jaśmin, róża, mirra, ylang ylang czy sandałowiec oraz oczywiście ze wszystkimi cytrusami! Mieszajcie!
W styczniu 2022 olejek ten można kupić z 10% rabatem w ramach swojego zamówienia lojalnościowego (dla członków doTERRA) lub zamawiając detalicznie u mnie. Można także dołożyć go do swojego pierwszego zamówienia rejestracyjnego, które gwarantuje nam stałą, 25% zniżkę na wszystkie produkty. O tym jak założyć konto przeczytasz TU (klik).