Magnolia – delikatny aromat, a jakże mocne działanie!
Magnolia. Gdy zajrzymy do jakiejkolwiek (no takiej na poziomie, oczywiście) literatury olejkowej, na wstępie dowiemy się, że magnolia to uspokajający kwiatowy aromat. Ale nie uspokajający jak lawenda czy Balance.
To jak? Delikatnie porusza niespokojne struny naszej duszy, naszych myśli i zatrzymuje te silne drgania i wibracje. Tak delikatnie, jak pachnie. Niczym mgiełka.
Jeden z kwiatowych typów, wspierający przy stanach depresyjnych oraz zawirowaniach hormonalnych. Ale to nie wszystko. Lista zastosowań jest naprawdę długa. Już czujesz, że chętnie byś skorzystała z jego mocy? Zaczynamy:
Magnolia jako wsparcie emocjonalne
Zapachy uruchamiają w naszych organizmach zadziwiające procesy i te biochemiczne i te duchowe, nie do opisania żadnymi wzorami. I w zależności od potrzeb sięgamy czasem po olejki eteryczne, które dodadzą nam energii albo nas rozweselą. Innym razem szukamy czegoś relaksującego, wyciszającego. Kiedy warto sięgnąć po magnolię?
- brak energii i chęci do czegokolwiek?
- poirytowanie, złość?
- ataki histerii, panika, szok?
W takich sytuacjach odkręć buteleczkę i nanieś olejek magnoliowy na szyję, czoło, kark. Posmaruj odrobinkę pod nosem i w okolicy serca. Rozetrzyj w dłoniach i wdychaj. Połączenie tego uspokajającego aromatu ze świadomym oddechem, chwilą uważności i pozwoleniem sobie na przeżywanie trudnych emocji, sprawi, że złapiesz dystans. Że zaczniesz dostrzegać w swoim życiu barwy. I to inne niż odcienie szarości.
Trudne sytuacje sprawiają, że nie mamy też ochoty na sex, nasze libido spada. Czujemy się nieatrakcyjne i wszystko dookoła wydaje nam się też mało pociągające. A na dodatek bronimy się przed miłością, przed czułością, uciekając w świat smutku. Wtedy na wieczór, pozwólmy sobie na kojący długi prysznic, a po nim na masaż magnoliowy. Szczególną uwagę poświęćmy stopom i nie żałujmy sobie kilku kropli olejku, by właśnie tam go zaaplikować. I masujmy, masujmy, masujmy. A zaraz po stopach piersi. Zatroszczmy się o nie. Aplikacja olejków w okolice serca sprzyja radzeniu sobie z emocjami, a jednocześnie jest dobrą okazją, do zadbania o swoje ciało. Magnolia jest olejkiem niezwykle kobiecym. Wykorzystajmy to, by połączyć w sobie naszą delikatność, empatię, piękno ze stanowczością i siłą.
Emocjonalny rollercoaster w kobiecym cyklu menstruacyjnym
Na każdym etapie cyklu menstruacyjnego nasze hormony dostarczają nam różnych wrażeń i emocjonalnych i fizycznych. Znamy wiele olejków, które pomagają nam w tym czasie, śmiało można zaliczyć to szałwię muszkatołową (Clary Sage) czy mieszankę na jej bazie: Clary Calm. Ale z pomocą przyjdzie nam też magnolia, szczególnie, gdy cierpimy na PMS i trudno nam wtedy dobrze współżyć z otoczeniem, bo wszystko doprowadza nas do szału. Wąchanie jej, aplikowanie na skórę może przynieść niebywałą ulgę. Natomiast gdy odczuwamy bolesne skurcze menstruacyjne masujmy brzuch tym olejkiem zgodnie z ruchem wskazówek zegara. Stosowanie magnolii korzystnie wpływa także na unormowanie zaburzonej produkcji hormonów.
Czy olejek z magnolii może konkurować z mieszanką Air?
Hmm… trudne pytania sobie stawiam. Mieszankę Air znacie jako strażnika prawidłowego działania górnych dróg oddechowych. Przy dolegliwościach ze strony gardła czy przy katarze zwykle radzi sobie najlepiej. Wiadomo, że jak coś nam zaatakuje zatoki, to wzmocnimy Air eukaliptusem czy mieszanką ZenGest. Jak drapie w gardle, to wykonamy płukanki z cytryną czy drzewem herbacianym albo On Guard. Ale Air to podstawa. I tu Wam podpowiem, że na te różne oddechowe schorzenia możemy też wspomóc się magnolią. Szczególnie warto o niej pamiętać przy problemach z zatokami. Wówczas aplikujemy ją na czoło, na klatkę piersiową i spody stóp, szczególnie czubki palców. Nie zaszkodzi, jeśli połączymy ją z eukaliptusem lub kardamonem.
Twoja skóra potrzebuje otoczyć się kwiatami
Olejki kwiatowe mają niezwykłą moc pielęgnacji skóry i przynoszenia jej ulgi w wielu sytuacjach. Dbamy o swoje wnętrze, o ducha i emocje, o organizm pod kątem zdrowotnym oraz dbamy o to co na zewnątrz. To dobrze, że chcemy być zadbane, piękne, podobać się sobie i spełniać własne, a nie cudze kanony tego kobiecego blasku. Dlatego tak chętnie do pielęgnacji ciała sięgamy po olejki, bo wydobywają z nas to, co najlepsze, dają ukojenie i niosą radość.
Magnolię wybieramy najczęściej w 3 sytuacjach:
- gdy nasza skóra jest sucha i różne zabiegi sobie z tym nie radzą – wówczas możemy po prostu smarować przesuszone miejsca 2 razy dziennie lub rozrobić kilka kropli z dobrym olejem i smarować całe ciało
- przy pojawieniu się trądziku – aplikujemy na dotknięte nim miejsca. Warto połączyć ją wówczas z drzewem herbacianym.
- gdy mamy drobne rany, otarcia spowodowane zarówno przez czynniki zewnętrzne, mechaniczne jak i wynikające w wrażliwości skóry; stosujemy wtedy ten olejek na miejscu schorzenia, super, jeśli uda się połączyć z olejkiem kadzidlanym (Frankincense).
Jak aplikować? I z czym mieszać?
Olejek z magnolii występuje w buteleczce z aplikatorem kulkowym, tzw. rollon. Jest on już rozcieńczony frakcjonowanym olejem kokosowym. W związku z tym stosujemy go na 2 sposoby:
- przez wdychanie aromatu – wąchamy prosto z buteleczki lub aplikujemy na nadgarstkach i wówczas wąchamy, bądź za uszami i otulamy się tym pięknym zapachem
- na skórę – stosując na nadgarstki, za uszami, w okolicach serca, na stopy oraz w każde miejsce, które aktualnie potrzebuje naturalnego wsparcia.
Olejek ten można naturalnie łączyć z innymi olejkami, w zależności od potrzeb i efektu, jaki chcemy otrzymać. Dobrze komponuje się też z innymi kwiatami, m.in. z: jaśminem, paczulą, neroli, różą czy rumiankiem oraz z cytrusami, szczególnie limonką i kumkwatem. Kwiatowe aromaty to też wspaniały perfum. Zatem aplikując na skórę możemy z powodzeniem zastąpić syntetyczne zapachy.
Na jaką Twoją potrzebę odpowiedzią będzie właśnie magnolia…?
W listopadzie olejek z magnolii można zakupić z 10% zniżką. Zapytaj mnie o szczegóły!
Tekst opracowany w oparciu o materiały z „Modern Essentials 12th edition”, „Essential Emotions”, „The essential life” & „Advanced Magic Oils”. Nie służy on diagnozie żadnych schorzeń, ma jedynie cel informacyjny i zachęcający do holistycznego traktowania swojego organizmu.