Kadzidło doTERRA – królewski olejek, nie tyko dla króla!

Od tysiącleci kadzidło (Frankincense) było używane w licznych kulturach, głównie w ceremoniach religijnych. Nam najbliższa jest historia o tym, jak jeden z mędrców podarował go Jezusowi. A po co właściwie takiemu dzieciątku taki poważny olejek eteryczny? Otóż jego liczne, niezwykłe właściwości sprawiają, że olejek kadzidlany uważany jest za jeden z cenniejszych olejków na świecie. Czy zatem jest zarezerwowany tylko dla „wyższych sfer”? Absolutnie! Mam nadzieję, że swoją historią z kadzidłem zainspiruję Was do tego, abyście też poczuły się królowymi. Bo nie oszukujmy się, olejków chętniej używają kobiety i to my je wprowadzamy do naszych domów. Więc drogie Panie, drogie Królowe! Zaczynamy aromatyczną podróż z kadzidłem!
Pozyskiwanie olejku kadzidlanego – dlaczego tak ważne?
Otwierając każdą butelkę z olejkiem eterycznym biegnę myślami do miejsc, z których ten olejek został pozyskany. I to nie tylko dlatego, że mogę wówczas w głowie odbywać egzotyczny podróże. Myślę wtedy bardziej o ludziach, którzy swoją pracą umożliwiają nam korzystanie z tych darów natury. Olejek kadzidlany jest pozyskiwany z żywicy drzew rosnących w Somalii, Etiopii i Omanu, dlatego, że tam drzewa te mają najlepsze warunki glebowe i klimatyczne. Olejek Frankincense doTERRA to mieszanka kilka gatunków kadzidłowca: Boswellia Carterii, Frereana, Papyrifera i Sacra.
Pozyskiwanie olejku kadzidlanego jest w tych regionach jednym z głównych źródeł przychodów dla lokalnej ludności. Prawa plemienne nadają zbieraczom dostęp do określonych regionów występowania drzew, bowiem prawa do nich przechodzą z pokolenia na pokolenie. I to, o czym chcę Wam teraz powiedzieć, jest dla mnie tak szalenie ważne, że zawsze się wzruszam w tym momencie. Otóż… zbieranie tego olejku nie jest łatwe. Wymaga dużo czasu, umiejętności. W Północnej Afryce wygląda to tak, że zbieracze odsprzedają swoje zbiory do punktów skupów, te dalej do pośredników i po kolejnych wymianach towaru olejki są konfekcjonowane i trafiają do docelowej. sprzedaży. Oznacza to, że ci, którzy wykonują najważniejszą pracę otrzymują najniższe wynagrodzenie…
Decydując się na współpracę z doTERRA, poza jakością olejków, planem marketingowym, możliwością rozwoju, to właśnie ten element „układanki” był dla mnie niezwykle ważny. Bo tu jest inaczej. doTERRA odbiera żywicę bezpośrednio od osób, które ją pozyskują. Zadbała o to, aby odbudować i stworzyć nowe miejsca, gdzie żywica jest sortowana i przechowywana. O ile żywicę pozyskują głównie mężczyźni, tak w magazynach i sortowniach zatrudniane są kobiety, które mogą tam godnie pracować na swoją niezależność. Praca tam, to nie tylko uczciwe i terminowe wynagrodzenie, to poczucie bezpieczeństwa, to szansa na budowanie sobie godnego życia. Inicjatywa ta, zwana Co-Impact-Sourcing jest po prostu dowodem na to, że to godność ludzka jest tu kluczowa. Człowiek stoi na pierwszym miejscu. W ramach tej akcji Co-Impact-Sourcing ludzie ci otrzymują także dodatkowo przedpłaty gotówkowe i żywnościowe. Co więcej, doTERRA patrzy w przyszłość. Źródła surowca są ograniczone, dlatego też wspiera programy mające na celu ochronę kadzidłowców oraz ich zrównoważoną eksploatację.
Koniecznie obejrzyjcie ten piękny filmik o pozyskiwaniu kadzidła i działaniach C-I-S.
Kadzidło i jego moc!
Od lat doTERRA współpracuje z licznymi naukowcami, aby jeszcze lepiej rozumieć i wyjaśniać właściwości i działanie poszczególnych olejków eterycznych. Ostatnie lata były też ukierunkowane na badania mające ustalić idealną równowagę każdego z gatunków kadzidła, aby poprawić terapeutyczny profil chemiczny tego cennego olejku. Dzięki dodatkowej współpracy dotyczącej pozyskiwania żywicy i w następstwie olejku, z plantatorami starych pokoleń drzew kadzidłowca w Somalii doTERRA uzyskała dostęp do najwyższej jakości łez żywicznych dla trzech gatunków Boswellia – Carterii, Frereana i Sacra. Każdy gatunek ma unikalne cechy i składniki, a połączone razem dają najlepszy na świecie olejek eteryczny Frankincense o jakości terapeutycznej.
Olejek prawdy i miłości
Kadzidło jest głęboko uziemione, ale jego konary sięgają nieba. Czyli stabilizuje nas i jednocześnie uwalnia, oczyszcza i kieruje dobrą energię na nasze najskrytsze potrzeby. Frankincense znany jest jako olejek prawdy. Co to oznacza? Że może pomóc nam przyjąć prawdę o tym, kim naprawdę jesteśmy, o naszej cudowności i wspaniałości. Może wesprzeć w budowaniu zaufania do siebie i do innych. Kiedy nie czujemy się bezpiecznie, gdy nasza duchowość błądzi, to jest ten moment, aby sięgnąć po kadzidło. To olejek, który rozlewa w nas spokój, miłość i uroczyste poczucie spełnienia.
Kadzidło stosujemy na 3 sposoby: wàchamy czy z buteleczki czy rozpraszamy w dyfuzorze, aplikujemy na skórę np. w okolicy serca, za uszami czy na nadgarstki (można bez rozcieńczenia) lub spożywamy wewnętrznie. U mnie najlepiej sprawdza się ta trzecia metoda. Jak będzie u Ciebie? Sprawdź! To na pewno będzie niezwykłe doświadczenie. Jedna kropla pod język sprawia, że uspokojona i utulona wydobywam z siebie więcej:
- empatii i otwartości – to przybliża mnie z drugim człowiekiem, a wiadomo, że razem zawsze raźniej
- cierpliwości – gdy jestem wyciszona łatwiej mi zrozumieć, że wszystko ma swój czas
- uważności – bo patrzę głębiej, dostrzegam niedostrzegalne
- kreatywności – wtedy mój duch czuje się wyzwolony
- koncentracji –
- decyzyjności
- i przede wszystkim wdzięczności.
Jeden olejek i tyle zmian. One nie przychodzą od razu. Nasz organizm też musi otworzyć się na zmiany, których chcemy dokonać. Widzę po sobie, że warto. Dlatego też z niecierpliwością czekam na grudzień, bo doTERRA do świątecznego zamówienia za 200pv (np. zestaw Home Essentials) przesyła na w prezencie kadzidło. I wtedy na najbliższe miesiące nie muszę się martwić, że mi go zbraknie. Uwielbiam takie praktyczne upominki!
W prawdzie ze sobą stajemy często podczas medytacji. Można wtedy rozpylić kadzidło w dyfuzorze lub nanieść na swoje ciało, np. w okolicy serca czy na nadgarstki. Eksperymentujcie. To jest niezwykle.
Olejek regeneracji
Poza właściwościami, które działają na sferę duchową, emocjonalną, olejki kadzidlany jest szeroko też wykorzystywany do dbania o swój organizm i pielęgnacji ciała. Uznawany za oleje piękności i młodości. Stosowany na skórę może przywrócić jej sprężystość, gładkość. Kobiety go uwielbiają, bo przy regularnym stosowaniu bardzo szybko widać zmiany na twarzy, szyi czy dekolcie. A skoro tak regenerująco może Franek działać i efekty tego widać na zewnątrz, to pomyślcie sobie co się dzieje w środku! Jakie zmiany muszą zachodzić w organizmie, jak on musi rodzić się na nowo, usuwać to co przynosi szkodę, skoro gołym okiem widzimy taką poprawę.
Gdy trzymam w ręku jakiś olejek, zawsze sięgam do encyklopedii Modern Essentials i na strony z rzetelnymi badaniami naukowymi (np. PubMed) i poznaję jego właściwości i zastosowania. Kontaktuję się też z osobami, które używają olejków i wymieniamy się doświadczeniami. Po co? By jak najlepiej wykorzystać ten skarb, który mam w domu i dać sobie wszystko co najlepsze. W końcu na to zasługujemy.
I otwieram teraz dla Was encyklopedię i co tam widzę… Najpowszechniejsze zastosowania kadzidła to m.in.: schorzenia układu nerwowego (Alzheimer, Parkinson, starzenie się i uszkodzenia mózgu, pamięć); astma i kaszel; depresja (też poporodowa) i harmonia emocjonalna; gronkowiec, śpiączka, nowotwory, choroby wątroby… Wymieniać dalej? Jeśli możemy pomóc sobie doraźnie, bezpiecznie i naturalnie, to dlaczego nie skorzystać? Jeśli możemy zadziałać profilaktycznie, to koniecznie to zróbmy! Kadzidło wykazuje ogromną, regenerującą moc. Pamiętajmy też, że aby wiedzieć co regenerować, to koniecznie trzeba też korzystać z badań. Mimo, że teraz czasy są pokręcone, to nie jesteśmy zwolnieni z odpowiedzialności dbania o siebie. A nawet odwrotnie, teraz czas abyśmy więcej uwagi poświęcili swoim potrzebom. I to nie jest egoizm!
Pozyskiwanie kadzidła a pomoc dla dzieci…?
Na koniec chcę powiedzieć Wam o jeszcze jednej, ważne kwestii. W Somalilandzie dostępu do edukacji dla dzieci była na bardzo niskim poziomie. Była? Tak, bo fundacja doTERRA Healing Heands wspiera działania przywódców klanów, aby dzieciaki mogły chodzić do szkoły. Jedną z form pomocy było dofinansowanie budowy szkoły dla ponad setki dzieci (tak, też dla dziewczynek!!!). Zaraz po tym, pomogła w powstawaniu koleje szkoły. Co więcej, przed 3 laty także przekazała pomoc finansową dla osób, które dotknęła susza w tamtym czasie i… na budowę PIERWSZEGO szpitala! Fundacja pomaga też Etiopijczykom, szczególnie w działaniach związanych z dostępem do wody pitnej. Dlaczego Wam o tym mówię? Bo za każdą kroplą, którą dodamy do dyfuzora, zaaplikujemy na skórę czy po prostu zjemy stoi konkretny człowiek i mały i duży. Człowiek, któremu pomagamy w bardzo prosty sposób: używając olejków!
Zrób sobie prezent i podziel się z bliskimi!
W grudniu doTERRA obdarowuje nas królem olejków. Jeśli nie kupujesz jeszcze olejków przez swój własny sklep online (bo wtedy jest najkorzystniej), to usiądź i pomyśl czy to nie jest ten moment, aby zadbać o siebie. Porozmawiaj z bliskimi albo zadecyduj sama, tak aby to było w zgodzie z sobą. W naszej rodzinie olejki są już ponad 3 lata. Wkroczyły we wszystkie sfery naszego życia i jest w nas ogromna wdzięczność, że możemy za ich pomocą mieć lepsze życie. Jeśli czujesz, że potrzebujesz więcej spokoju, miłości, skupienia czy zdrowia, to daj sobie szansę i zadbaj o to naturalnie. Dołączając do naszej olejkowej ekipy otrzymasz też ogromne wsparcie i materiały, tak aby droga z olejkami była prostym i ciekawym doświadczeniem. Możesz zamówić 1 olejek, kilka albo różne zestawy (TU znajdziesz informacje o zestawach). Przy zamówieniu za 200pv doTERRA podaruje Ci właśnie kadzidło. A i ja mam przygotowaną niespodziankę!
Czuj się bezpiecznie i śmiało pytaj, jeśli potrzebujesz czymkolwiek pomocy! Ściskam serdecznie, z wdzięcznością za wspólną olejkową drogę!
Kinga
*Informacje podane na podstawie Modern Essentials 12th edition & Advanced Magic Oils. Nie służą diagnozowaniu, leczeniu żadnych schorzeń, mają charakter poglądowy i edukacyjny.